ARI Image Slider

Mysłowicka świątynia miejscem inauguracji Roku kardynała Augusta Hlonda

Inauguracja Roku Kardynała HlondaTen wieczór wiernym naszej parafii dostarczył ogromnych duchowych wrażeń. To w naszej świątyni zainaugurowany został - ogłoszony przez samorządowe władze SEJMIKU ŚLĄSKIEGO - ROK KARDYNAŁA HLONDA. Uroczystej koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył katowicki Metropolita abp Wiktor Skworc, Przed ołtarzem zaroiło się od pocztów sztandarowych wszystkich bez mała organizacji, stowarzyszeń, szkół, instytucji; z chóru dobiegał śpiew naszego parafialnego chóru i dętej orkiestry KWK MYSŁOWICE-WESOŁA.

Po Mszy Św.  w godzinnym spektaklu wypełniony kościół doświadczył nie lada uczty duchowej. A dostarczyli jej legendarny muzyk ze Śląska, z pobliskich Siemianowic, Józef Skrzek i  wybitny aktor scen śląskich – Bernard Krawczyk, z naszych Mysłowic się wywodzący. Cztery ogromne projekty dźwiękowe Józefa Skrzeka zabrzmiały z mocą tak ogromną, tak wyrazistą i tak dostojną, jak wyraziste i ponadczasowe przesłanie pozostawił po osobie Sługa Boży kard. August Hlond. Każda z czterech części muzycznego dzieła przeplatana była recytacją p. Bernarda Krawczyka. Były to fragmenty wielkiej spuścizny kardynała Hlonda. Kościół drżał w posadach, kiedy z chóru rozbrzmiewały potężne dźwięki wydobywane spod palców Józefa Skrzeka z piszczałek naszych organów. Po raz któryś mieliśmy okazję doświadczyć własnym uchem trafności określenia organów jako królowej instrumentów!


Kolejne trzy części dzieła wykonywał już Artysta  na zestawie organ elektronicznych i syntezatorów dźwięku usytuowanych u podnóża ołtarza. Jakże dojmująco załamywał się głos Józefa Skrzeka, który fragmentami wokalnymi wpisywał się w całość muzycznego dzieła. Wydobywane dźwięki kryły w linii melodycznej ogromną dostojność i piękno. Dawały odczuć nieprzemijalność tej formy muzycznej, która jest syntezą kunsztu artysty i wrażliwości na piękno. Pozwalały zmysłom i duszy przenieść się o cała epokę wstecz, w ten świat, w którym przyszło żyć  i tworzyć naszemu WIELKIEMU MYSŁOWICZANINOWI. Poprzez czytane teksty uzmysłowiliśmy sobie, że niezależnie od czasu, przekazywane prawdy wiary oparte na DEKALOGU mają wartość ponadczasową. I to, że chrześcijanin niezależnie od miejsca i czasu zawsze zmagał się ze swoją słabością i musiał stawiać opór uciechom doczesnego świata. I jeszcze to, że tymi, którzy niezmiennie przygarniali ku sobie zbłąkane owieczki, pokazywali drogę ku Bogu, byli kapłani tego formatu, jak kard. August Hlond.  Dopełnieniem muzyczno-słownego spektaklu, były rzucane na ekran slajdy z archiwalnymi zdjęciami samego Prymasa, przeplatane wyrywkami z Jego nauczania i zdjęciami z międzywojennych Mysłowic.

 Ten niezapomniany wieczór był jedną wielką modlitwą. Kto śpiewa dwa razy się modli. Im wznioślejsze muzyczne dzieło czy pięknem okraszone słowo, tym szybciej przed tron Boga dolatuje. Myślę, że i tym razem tak było…

Zobacz również galerię zdjęć.

Informujemy, że witryna www.nspjmyslowice.pl używa tzw. plików cookies. Wykorzystywane są one do prowadzenia statystyk odwiedzin oraz w celu dostosowania wyglądu strony do danego użytkownika. Korzystanie z naszej witryny bez stosownych zmian ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym użytkownika. Szczegółowe informacje można znaleźć w naszej polityce prywatności.

Akceptuję ciasteczka z tej strony.