ARI Image Slider

Czerwiec

Tyka zegar czas ucieka
W górach wzbiera bystra rzeka
Deszcz majowy ją napełnia
Oto wiosny przyszła pełnia
Jej dorobek Czerwiec wieńczy
Który pracą się nie męczy
Bo przed Czerwcem dwa miesiące
Wykonują prac tysiące
Czerwiec zatem leżeć może
Długo zanim wzejdą zorze
Przejdzie tylko poprzez pola
– Taka oto jego rola

To nie prawda, gadasz bzdury
Też ci powiem z grubej rury
Jakem Czerwiec mój ty panie
Przyjmij teraz me wyznanie:
Maj i Kwiecień robią wiele
Lecz i ja osiągam cele
Takie plany przyszły z nieba
Widać taka jest potrzeba
To co robię zawsze trudzi
Bo czuwanie bardziej nudzi
Niż pot z czoła i wysiłek
Gdy pracujesz jak osiłek
Gdybym glebie nie dał deszczu
Nie urodzi nawet pieprzu
Gdybym wiatrem smagał zboża
Ludzie rzekną – kara Boża
Czuwam stale nad pogodą
Wtedy plony nie zawiodą

Informujemy, że witryna www.nspjmyslowice.pl używa tzw. plików cookies. Wykorzystywane są one do prowadzenia statystyk odwiedzin oraz w celu dostosowania wyglądu strony do danego użytkownika. Korzystanie z naszej witryny bez stosownych zmian ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym użytkownika. Szczegółowe informacje można znaleźć w naszej polityce prywatności.

Akceptuję ciasteczka z tej strony.