Wstęp
- Szczegóły
- Opublikowano: sobota, 01, wrzesień 2012 00:00
- ks. Krzysztof Kasza
- Odsłony: 2005
Zrywam kartki z kalendarza
Żaden dzień się nie powtarza
Bo minęło to co było
I na dobre się skończyło
Dni przechodzą i miesiące
Płyną jako rzeki rwące
Każdy czyni coś ważnego
Zawsze niepowtarzalnego
Wespół razem roczek tworzą
Mocno grzeją, mocno mrożą
Jedne gęstym śniegiem pruszą
Inne doskwierają suszą
Bywa że i deszcz poleje
Kiedy indziej wiatr powieje
Bóg zapisał to w przyrodzie
Aby wszystko żyło w zgodzie
Pory roku się zmieniają
Życie ludzi wyznaczają
Kiedy Bóg czas daje wiośnie
Wtedy w polu wszystko rośnie
Kwitnie krokus i żonkile
W parkach słychać śpiewne gile
Trawy błyszczą złotą rosą
Ptaki sianko w gniazda noszą
Życie wkracza w świat natury
Ze snu wraca niedźwiedź bury
Szczęście w sercach też się rodzi
I wśród ludzi znowu chodzi
A gdy lato w bramie staje
Niepotrzebne ciepłe kraje
Upał słońca tak doskwiera
Że do pracy chęć odbiera
Zboże jednak trzeba skosić
I do spichrza je poznosić
By zaorać puste pole
I by chleb mógł być na stole
Tuż po lecie jesień złota
Babim latem ziemię mota
Słońce coraz krócej świeci
Czas dnia bardzo szybko leci
Ponad ziemią mgły się snują
Świat do snu przygotowują
Zima wieńczy cykl przyrody
Aby przyjść mógł roczek nowy
I tak w koło świat się kręci
I do przodu ciągle pędzi
Jeszcze muszę ci powiedzieć
Że gdy chcesz coś więcej wiedzieć
Czytaj dalej moje słowa
Bo to świata jest przemowa
Każdy miesiąc lepiej poznasz
I olśnienia może doznasz