ARI Image Slider

Uroczystość św. Apostołów Piotra i Pawła

„Wypłyń na głębię!"

„Połów Piotrowy okazał się daremny: 'Nauczycielu, całą noc pracując, nic żeśmy nie złowili!" (Łk 5, 4-11). Nic nie złowiliśmy! Można ręce opuścić, siedząc nad pustą łodzią dziejów (...). Tak wydaje się nam i dzisiaj, gdy patrzymy na dzieło wieków. Jak gdybyśmy zagubili sens życia i opuścili ręce, niczym Szymon w swej łodzi. A tak bardzo jesteśmy zarozumiali z wieku dwudziestego! Dużo umiemy mówić o naszych dyplomach akademickich, wykształceniu i kulturze, o zdobyczach cywilizacji i techniki! (...).


Jednak Piotr, chociaż zwątpiały, podejmuje wysiłek. „Wszakże na słowo Twoje zarzucę sieci". Chrystus mówi: „Wypłyń na głębię!". Nie bój się głębi, nie bój się niebezpieczeństwa, nie lękaj się, małoduszny człowieku, chociaż twoja łódź skorupą!

Tak wygląda Kościół na wzburzonych falach świata, ale od dwudziestu wieków nie tonie. W Polsce nie utonął od dziesięciu wieków, chociaż niejedna zła wola usiłuje przedziurawić dno jego łodzi. „Piotrze, wypłyń na głębię!", „Panie, na słowo Twoje..." I wypłynął Piotr. I zagarnęli ryb mnóstwo wielkie tak, iż rwała się sieć. Skinęli na towarzyszów, którzy byli w innej łodzi, aby przybyli i pomogli im. I przyszli, i napełnili obie łodzie, aż się prawie zanurzały. To jest znamienne. Łódź Piotrowa nieustannie wypływa na połów i na słowo Chrystusa pracowicie podejmuje wysiłek. Gdy działa na słowo Chrystusa, zbiera tak olbrzymie moce, wartości i bogactwa, że wystarczy i dla łodzi Szymonowej, i dla towarzyszów. Napełnione są obie łodzie.

Dzięki Bogu, że jest Piotr! Dzięki Bogu, że na tym świecie Piotr słucha Chrystusa i na Jego słowo wypływa na głębię. Gdy jednak Piotr już dokonał dzieła, gdy zebrał w swej łodzi takie bogactwa, że podzielił się nawet z towarzyszami, wtedy – jak podaje Ewangelia – opuściwszy wszystko, poszedł za Nim. Tak robi Piotr i tak robi Kościół. Zbiera bogactwa i napełnia nimi innych. Każdy korzysta z tych darów – i ten, kto chce, i ten, kto nie chce.

Gdyby w Ojczyźnie naszej nie było ducha Ewangelii, obie łodzie byłyby puste: i Szymona, i towarzyszów! Ale że Piotr w Ojczyźnie naszej przez dziesięć wieków na słowo Chrystusa wytrwale zapuszcza sieć, starcza dla wszystkich – i dla tych, co wierzą, i dla tych, co nie wierzą. Bo Kościół nie gromadzi dla siebie, ale dla wszystkich dzieci Bożych. Dla całego ludu Bożego. A tego, co gromadzi, nie chowa zazdrośnie dla siebie, lecz wszystkim rozdaje. Kościół jest otwarty, bo Kościół jest dziełem Boga żywego, który ma otwarte serce. Dlatego Kościół opuszcza wszystko dla Chrystusa jak Piotr, wypływa na głębię, zapuszcza sieci, łowi, żywi, karmi, znowu opuszcza wszystko i... idzie dalej".

 

Informujemy, że witryna www.nspjmyslowice.pl używa tzw. plików cookies. Wykorzystywane są one do prowadzenia statystyk odwiedzin oraz w celu dostosowania wyglądu strony do danego użytkownika. Korzystanie z naszej witryny bez stosownych zmian ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym użytkownika. Szczegółowe informacje można znaleźć w naszej polityce prywatności.

Akceptuję ciasteczka z tej strony.