XXII Niedziela Zwykła
- Szczegóły
- Opublikowano: sobota, 29, sierpień 2020 19:50
- Odsłony: 716
„Tajemnica więzi z Ojczyzną"
„Każdy człowiek związany jest z konkretną formacją: rodziny, pokolenia, narodu, czasu, który dlań jest „pełnią czasu"; w tym właśnie pokoleniu i środowisku musi wypełnić swoje zadanie. Człowiek nie da się całkowicie wyobcować ze środowiska, z którym jest związany (...).
Człowiek przez rodzinę i miejsce urodzenia związany jest ze swoją Ojczyzną. Związek ten jest bardzo silny.
Bóg dla zachowania ładu i porządku w świecie pragnie, aby istniała tajemnicza więź człowieka z rodziną, ze środowiskiem, z Ojczyzną. Związek z Ojczyzną kształtuje się przez wszystko: przez pierwsze słowa w ojczystym języku szeptane przez matkę nad kołyską dziecka i pierwsze słowa, które ono wypowiada: „mama, tata", przez pierwsze śpiewy, które słyszy w dzieciństwie, przez najbliższe otoczenie, z którym zapoznaje się, otwierając coraz szerzej oczy na wielki Boży świat.
Więź z Ojczyzną pogłębia się przez obyczaje i zwyczaje rodzinne, przez wychowanie uspołeczniające, wiążące człowieka z szerszą społecznością – Narodem, który ma swoje dzieje, historię bolesną lub też radosną. Naród tworzy własną rodzimą kulturę, która ma ogromne bogactwo językowe, bogactwo dzieł sztuki i kultury muzycznej. Są takie głosy, dźwięki, melodie, które działają nawet na ludzi obcych narodowości, a cóż dopiero na nas! – Pius XII w najtrudniejszych chwilach swego życia kazał odtwarzać z płyt mazurki Chopina.
Na nas działa wszystko, co wiąże się z rodzinnością naszego pochodzenia. Dla nas inaczej szumi „polski" wiatr. Inaczej do nas przemawiają w Polsce gałązki drzew, zapach kwiatów, czy nawet grzybów, które tak się podobają Amerykanom, że dla zapachu sprowadzają je od nas za grube dolary. Do nas wszystko, co polskie, przemawia inaczej, bo jest nasze, rodzime. Człowiek, rozwijający się normalnie, nie może się wyobcować całkowicie z tego, co jest jego własne – ze środowiska, z którego pochodzi.
Patrzmy, jak Chrystus był związany ze swoją Ojczyzną! A przecież to był Pan nieba i ziemi, posłany przez Ojca, aby uczył wszystkie ludy i narody! Miał posłannictwo ogólnoludzkie, humanistyczne, a jednak nie zerwał ze zwyczajami swego narodu. Owszem, podporządkował się niektórym z nich, chociaż żadne prawa Go nie obowiązywały, bo On wraz z Ojcem je stanowił, począwszy od prawa naturalnego, poprzez prawo na Synaju.
Więź z Ojczyzną jest tajemnicą, którą możemy określić jako prawo natury, najbardziej podstawowe i najświętsze ze wszystkich praw przyrodzonych. Prawo, które uszanować muszą wszyscy! Ale i my je musimy uszanować i to w duchu miłości, która nieustannie łączy nas z Bogiem, a przez Boga z ludźmi".