Prymas Hlond - Myśli na każdy dzień - wrzesień
- Szczegóły
- Opublikowano: niedziela, 26, wrzesień 2021 13:05
- Odsłony: 722
Z Kardynałem Prymasem Augustem Hlondem na co dzień - oprac. ks. Stanisław Kosiński SDB,
Ląd nad Wartą, 1990. - WRZESIEŃ
1. Nie zginęłaś Polsko! Bo nie umarł Bóg. Bóg nie umarł i w swym czasie wkroczy w wielką rozprawę ludów i po swojemu przemówi. Z jego woli i w chwale i potędze zmartwychwstaniesz i szczęśliwa żyć będziesz - najdroższa Polsko - męczennico...
2. Nie daremne są te cierpienia ani ta krew, ani te mogiły i błagania, ani ten hart duszy, ani ta żądza wolności. Wzbogaciły one nasz duchowy skarbiec narodowy, stanowiąc kapitał bezcennych wartości, z którego pokolenia od nas szczęśliwsze a wdzięczne, czerpać będą.
3. Musimy patrzeć w przyszłość i już przyszłość polską budować, o ile to dzisiaj w naszej mocy.
4. Twarda rzeczywistość może naszego ducha wzmocnić, o ile będziemy chcieli korzystać z wymowy wypadków i z ciężkich dopustów Bożych. Przede wszystkim musimy stać się lepsi.
5. My Polacy pokładamy swą ufność w Opatrzność, która w swoich niezbadanych wyrokach prowadzi nas przez morze bólu i krwi, a obecnie przez nędzę i głód ku jakiejś świetlanej przyszłości, w której będziemy się starali lepiej i wierniej spełniać swoje posłannictwo.
6. Nie zniechęcajmy się tragedią ojczyzny. Właśnie dlatego, że cios to straszny, wytężmy siły, by się do odbudowy Rzeczypospolitej na zdrowych zasadach jak najskuteczniej przyczynić.
7. Bądźmy wszyscy ludźmi „dobrej woli", by się w każdym z nas dokonał zwrot do Boga, by nam nie było żal tego, co nas jako grzech obciążało, a co runęło z upadkiem Rzeczypospolitej, byśmy się stawali codziennie lepsi i godniejsi chwalebnego zmartwychwstania.
8. Chciałbym was prosić, byście w cierpieniu zachowali godność, byście wyższą myślą uświęcali ból, byście ufnie patrzyli w przyszłość i byli przekonani, że nikt nas nie zdoła zgnębić, o ile się opancerzymy chrobrym duchem, prawdą i mocarną wiarą.
9. Módlmy się i uświęcajmy, by z tego morza boleści wyłoniła się jasność chwały Najwyższego w nas i w życiu narodu.
10. Módlcie się o zmiłowanie Pańskie nad Polską i o ducha wiary dla Polaków w kraju i za granicą.
11. Europa odbywa swą krwawą ekspiację, by się prędzej i szczerzej odnowić w Chrystusie. (Zaś) poprzez prześladowanie Kościół idzie ku jednemu ze swych największych triumfów.
12. Trzeba się modlić, ufać Opatrzności i poprawiać się.
13. Po ekspiacji, która powinna wszystkich nas uczynić lepszymi, będziemy mieli do wypełnienia wielkie posłannictwa.
14. Cud swobody, który wyprosi nam Niepokalana Wspomożycielka Wiernych, dokonywa się już w naszych sercach jako skutek błogosławiony straszliwej ekspiacji, wymazującej grzechy pokoleń.
15. Lepsi będą Polacy, lepsza Polska, lepsza Rzeczypospolita. Perseveremus unanimiter in oratione (Trwajmy jednomyślnie na modlitwie)!
16. Wolą Opatrzności jest niewątpliwie Polska lepsza, bardziej chrześcijańska, więcej Boża, a drogą do niej jest cierpienie, modlitwa i poprawa.
17. Jesteśmy w rękach Opatrzności, która w krwi kąpie narody z grzechów, by nowe życie było lepsze i zgodne z prawem Bożym.
18. I z naszego męczeństwa zrodzi się błogosławieństwo wolności, pomyślności, a przede wszystkim ducha szlachetnego, zgodnego z Ewangelią.
19. Będziemy mieli wielkie posłannictwa, ale musimy stać się lepsi, a pokutą i modlitwą uświęcać się.
20. Nową Polskę musimy budować najprzód w swych duszach, które trzeba wznieść do Boga i przygotować na wielkie dni radości, chwały, odbudowy ojczyzny.
21. Ekspiacja to pokuta, a pokuta, to oderwanie się szczere od złego, zmiana na lepsze, wewnętrzna poprawa. Tą drogą wiedzie nas Bóg ku wielkości.
22. Trwajmy w oczekiwaniu wielkich dni, habentes mysterium fidei in conscientia pura („przeżywając tajemnicę wiary czystym sumieniem").
23. Pokój zwisł nad nami jako zmiłowanie Boże i cud Wspomożycielki, który z rąk naszej Królowej ściągnąć należy na Polskę i jej męczenny naród modlitwą i uświęceniem codziennego krzyża.
24. Dzierżymy wśród narodów prymat cierpienia, a jeżeli je uświęcimy w duchu pokuty i poprawy, uzyskamy prymat błogosławieństwa na nowe posłannictwa.
25. Z popiołów tego, co było grzechem i upadkiem, powstanie nowa Europa, w której odrodzona Polska będzie spełniała nowe, święte i rozległe posłannictwa.
26. Nasza pasja przedłuża się, bo ma dogłębnie przeorać życie polskie, które jeszcze zanadto tkwi w tym co było, a co wrócić nie powinno: nisi granum frumenti mortuum fuerit („jeśli ziarno pszenicy nie obumrze")...
27. Zmartwychwstanie narodu to cud, bo wyprowadzenie życia z popiołów. W ten cud wierzymy: Ideo consolati sumus („dlatego jesteśmy pocieszeni").
28. Trzeba się wiele modlić i to tym więcej, im sroższy ucisk nieprawości, bo bez cudu Opatrzności wyproszonego przez Niepokalaną Dziewicę „non fieret salva omnis caro" (nie zbawi się żadne człowiek, żadne ciało).
29. Trwa męczeństwo narodu, ale jego wiara rośnie i rosną jego wewnętrzne wartości. Powstaniemy lepsi, mocni, przygotowani do zrozumienia i wypełnienia nowych zadań.
30. Oby nam Niepokalana wyprosiła, by się dla narodów naszych zmniejszały uciski powszechnej ekspiacji, by ludy odnowiły się w duchu Chrystusowym i by zapowiadany nowy świat był światem miłości Boga i prawdziwego, chrześcijańskiego braterstwa.