Wiosenny maj

Szczegóły

Opublikowano: środa, 23, maj 2018 19:23

ks. Krzysztof Kasza

Odsłony: 1481

Dziś pierwszy dzień nowego miesiąca
i to już miesiąca maja
kiedy wiosna w całej krasie
zagląda do każdego kąta
świeci słońcem
coraz wyżej stojącym na niebie
i dłużej wędrującym ze wschodu na zachód
śpiewa świergotem ptaków
tych co cały rok żyją pośród nas
i tych co z dalekiego południa dopiero przyleciały
kolorowymi kwiatami się śmieje
kielichy owadom otwierając
pośród których pierwsza jest pszczoła
słodki nektar na miód zbierająca
świeżą trawą się zieleni
i listkami drzew i krzewów
co szaleńczo rosną
zroszone ciepłym deszczem
I w ten majowy wiosenny czas
kiedy radość sama
– ot tak bez niczego –
śpiewa w naszym sercu
do kościoła zaprasza nas
Matka Pana Jezusa – Maryja
byśmy wraz z Nią chwalili Jej Syna
naszym śpiewem i modlitwami
Spogląda swymi matczynymi oczami
pełnymi zatroskania na każdego z nas
bo tak bardzo wrażliwa
na każdą ludzką słabość
i na to że kochać
tak jak Jezus nas ukochał
nie potrafimy
lecz także nasze tęsknoty widzi
za tym co najpiękniejsze
i co dobrocią błyszczy
a co trudne jest do osiągnięcia
w szarej codzienności uciekającego czasu
który nieraz przecieka nam przez palce
bo lenistwo nad pracowitością bierze górę
Pochyla się nad nami z matczyną miłością
bierze w ramiona
by ciepłem macierzyństwa
naszą niemoc rozgrzać
i zapalić ziarenka dobra
ukryte w głębinach naszego serca
zasiane przez samego Stwórcę
Jak kiedyś tuliła Bożego Syna – Jezusa Chrystusa
w zimnej betlejemskiej stajence
tak tuli nas
zapewniając bezpieczeństwo i pokój
W pokornym wołaniu
co jak nitki babiego lata
unoszone wiatrem naszych śpiewów
zanośmy nasze troski i bóle
kłopoty i łzy
dziękujmy za szczęścia chwile i radość
za dobroć ludzką i miłość
za każdy dzień co naszą historię pisze
za to
że rankiem wstać możemy by przyszłość budować
że pracą chleb powszedni zdobyć możemy
że strach przed niepewnością jutra nie jest naszym udziałem
że są obok nas osoby bliskie kochane i nie jesteśmy samotni
prośmy o mądrość serca
by to co mówimy prawe i szczere zawsze było
by czyny dobrocią były przeniknięte
a wiedza ku Bogu nas zbliżała
Ona na pewno nas słucha
i nie pozostawia bez odpowiedzi naszego wołania
bo czułe nad wyraz jest Jej serce i dusza
promieniem Bożej łaski
co blaskiem nieba świeci
drogę naszego życia oświetla
byśmy nie zbłądzili
za rękę trzyma
i do Jezusa z nami idzie
przed ciemnością chroni
co diabeł
jako książę tego świata
na ziemi roztacza
Wystarczy tylko się Jej złapać i trzymać
jak małe dziecko swą matkę trzyma
i do nieba na pewno dojdziemy