ARI Image Slider

III Niedziela Wielkiego Postu

„Adwokata" mamy u Ojca

„Ludzie dużo umieją powiedzieć o naszych czynach. Opiszą je, zważą detalicznie, poprzyklejają do nich etykiety. 'To był grzech śmiertelny, a tamten z pogranicza powszedniego i śmiertelnego. Należy do jednej z kategorii Bożych przykazań. Grzech? Może nie grzech, tylko „świństwo". Świństwo? Może nie świństwo, ale niedoskonałość! Nie, jednak to nie jest niedoskonałość, tylko złość. Jaka złość? Przecież on nie jest taki zły!'. Jak w przędzalni, gdzie jest dużo nici, raz po raz przerzuca się szpule i przewija się, przewija. Nic nie ujdzie na sucho. Opiszą, zaklasyfikują, napiszą wspaniałe pamiętniki. Widzimy to w procesach sądowych. Czego tam nie robią, aby w imieniu prawa przekonać świat, że oskarżony jest skończonym łajdakiem. Przekonują go, że wiedział, co czyni i miał pełną poczytalność, dlatego ponosi za czy surową odpowiedzialność. Tak robi świat.

Czytaj więcej...

II Niedziela Wielkiego Postu

Bóg z nikogo nie rezygnuje

„Mogę się naczytać wszystkich okropności o człowieku. Może to mnie demoralizować, mogę utracić zaufanie do siebie, a jednak nie zdołam zaprzeczyć, że Bóg umiłował człowieka takim, jakim on jest i mimo tego, za kogo [człowiek] się uważa. Gdybym o sobie myślał o sobie najgorzej, i najprawdziwiej, zawsze jeszcze pozostaną we mnie takie wartości, które muszę uznać, bo pozostają one w człowieku, mimo skażenia ludzkiej natury.

Czytaj więcej...

I Niedziela Wielkiego Postu

„Duch prawdziwej pokuty"

„Pamiętaj, człowiecze, że prochem jesteś i w proch się obrócisz" (Rdz 3,19). W tym krótkim powiedzeniu nie ma ani śladu nadziei zmartwychwstania, ani śladu żywej wiary. Wielki i wspaniały człowiek ma pamiętać, że rozsypie się w grudkę popiołu, tak mało znaczącą i nieważną dla świata. Napiszą o tym trzy linie w księgach stanu cywilnego, przysypią ziemią, położą jakiś kamień i, sprawa skończona!

Ale mimo tragizmu popiołu, który sypią się nam na głowy, Kościół budzi w nas wiarę w zmartwychwstanie i zapowiada nowe życie. Taki więc jestem wielki i taki maluczki. Jednak mój Nauczyciel zmartwychwstał, trzeba więc, abyśmy i my zmartwychwstali. Chrystusowi bardzo zależy na tym, aby grudka mojego „popiołu" ożyła, abym zrozumiał, że mam żyć na nowo (...).

Czytaj więcej...

VII Niedziela Zwykła

„Wiara doświadczana milczeniem Boga".

„Chrystus, chcąc nam wyjaśnić swoją wewnętrzną poznawalność, wskazuje na adres, gdzie On właściwie jest i gdzie Go należy szukać: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili" (Mt 25, 40).

Jak gdyby chciał powiedzieć: 'Szukajcie Mnie w nich, w ludziach. Chcecie służyć Mnie – im służcie. Chcecie Mnie miłować – ich miłujcie. Chcecie Mi dobrze czynić, nakarmić, napoić, przyodziać, w dom przyjąć – czyńcie to wobec nich!'. „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili" (Mt 25, 40).

Czytaj więcej...

VI Niedziela Zwykła

„Błogosławieni pokój czyniący..."

Dzisiaj potrzeba Polsce i światu takich ludzi, którzy nie grożą, nie złorzeczą, nie biją i nie wymyślają, ale błogosławią i błogosławieństwem ziemię zdobywają. Przekonaliśmy się w czasie ostatniej wojny, jak nieskuteczne są wszystkie środki przymusu i gwałtu, nieustanne naciski na ludzi, aby złamać ich wolę, zniewolniczyć umysły, podporządkować własnym planom i zamierzeniom, przechodząc do porządku dziennego nad ich osobowością i godnością ludzką. Nie w ten sposób, nie siłą, nie gwałtem, ale postawą szacunku dla człowieka i uznania praw osoby ludzkiej posiądzie się ziemię. Tylko tą drogą umacnia się swoje znaczenie i wpływy (...).

Czytaj więcej...

V Niedziela Zwykła

„Posłuszeństwo miłującej woli Ojca".

„Często słyszymy słowa: „wola Boża. Niech się dzieje wola nieba!". Mówimy tak zazwyczaj w sytuacjach, gdy nie ma już innego rozwiązania, gdy wypłakaliśmy już wszystkie łzy i stoczyliśmy wszystkie boje. Jeśli nie stać nas już nas na opór umysłu, a serce nasze czuje się zwyciężone, mówimy: „wola Boska!". Kojarzymy ją więc z czymś nieuniknionym, niesłychanie trudnym, przed czym nie można już umknąć. Bardzo często dla oznaczenia woli Bożej mówimy o „palcu Bożym" lub o „ręce Boskiej". Na przykład: „Ręka Pańska mnie dotknęła". Z tym więc, co w Bogu jest najwspanialsze, oparte na przymiotach Bożych najbardziej istotnych, łączymy poczucie niepokoju i lęku.

Czytaj więcej...

Informujemy, że witryna www.nspjmyslowice.pl używa tzw. plików cookies. Wykorzystywane są one do prowadzenia statystyk odwiedzin oraz w celu dostosowania wyglądu strony do danego użytkownika. Korzystanie z naszej witryny bez stosownych zmian ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym użytkownika. Szczegółowe informacje można znaleźć w naszej polityce prywatności.

Akceptuję ciasteczka z tej strony.